Piękne dłonie i stopy to symbol kobiecości. W naszym gabinecie zajmuje się nimi Joanna Baron, która jest specjalistką nie tylko od stylizacji, ale też od pielęgnacji leczniczej. W ramach cyklu „Poznaj nasz zespół” zadaliśmy Asi kilka pytań dotyczących tajników jej pracy.

Asiu, od czego zaczęła się Twoja przygoda z kosmetyką?

Joanna Baron: Od dziecka interesowała mnie „kosmetyczka” mojej mamy Sylwii. Zawsze przyglądałam się dłoniom ciotek i marzyłam, o pięknych i kolorowych paznokciach? Marzenia małej dziewczynki? Być piękną i elegancką kobietą! Swoja prawdziwą przygodę z paznokciami zaczęłam w wieku 16 lat, kiedy wyjechałam do Warszawy na pierwsze szkolenia. Ukończyłam tam kurs stylizacji paznokci oraz zdobnictwa I i II stopnia . Przez cały okres szkoły średniej doskonaliłam swój warsztat. To były początki stylizacji paznokci w Polsce, klientki poznawały nowości, a stylistki odkrywały magiczny świat kolorów, barw, tworzenia i rekonstrukcji płytki paznokcia.

Jakie masz doświadczenie w tym zakresie?

Joanna: Po ukończeniu szkoły średniej zaczęłam studia na kierunku kosmetologia. W tym samym czasie podjęłam naukę w szkole kosmetycznej. Oba kierunki skończyłam z powodzeniem, podobnie jak roczną szkołę podologii. Brałam też udział w kursach stylizacji paznokci i różnego rodzaju zdobnictwa. Na swoim koncie mam udział w mistrzostwach NailArt w 2007 roku. Posiadam także kurs instruktorski ze stylizacji paznokci metodą żelową oraz akrylową.

Czy trudno jest zrobić ładną i trwałą stylizację paznokci? Od czego to zależy?

Joanna: Efekt końcowy dobrze wykończonych paznokci uzależniony jest przede wszystkim od umiejętności oraz wysokiej jakości produktu, na jakim się pracuje. Płytka paznokcia jest dodatkowym elementem, który może wpłynąć na efekt końcowy.

Zdarza się, że naprawiasz prace mniej doświadczonych stylistek z innych salonów. Z czym najczęściej spotykasz się, robiąc korekty po innych?

Joanna: W przypadku „korekty” najczęściej spotykam się z paznokciem o dużym podpowietrzeniu i nieodpowiednio dobranym kształcie. Podpowietrzenie jest efektem wielu czynników, które nakładają się na siebie. Kształt to kwestia indywidualnych preferencji klienta oraz doświadczenia stylistki.

W jakim stopniu wysoka jakość produktów wpływa na trwałość?

Joanna: Wysoka jakość produktów w połączeniu z dużym doświadczeniem powoduje, że paznokcie są perfekcyjne wykonane i maja niezawodną trwałość. Aktualnie jest na rynku mnóstwo tanich produktów niskiej jakości. Niestety, chcąc zaoferować klientowi atrakcyjną cenę, szuka się oszczędności na produktach. Odbija się to na jakości usługi i zadowoleniu klienta. De facto na jego portfelu też, gdyż usługę trzeba szybciej skorygować.

Jaki jest sekret Twojej pracy? Co powoduje, że jesteś twoje stylizacje paznokci są tak trwałe i eleganckie?

Joanna: Mam swoje sekrety, każdy profesjonalista je posiada, ale w tej kwestii pozostanę dość tajemnicza. Zapraszam na szkolenia do naszego Elitarnego Centrum Szkoleniowego, które planujemy uruchomić w czerwcu 2016 r.

Dlaczego zainteresowałaś się podologią? Czym ona się zajmuje?
Joanna: Podologia to dziedzina medycyny, która zajmuje się badaniem wad, zniekształceń i zaburzeń funkcji stopy. Zainteresowałam się nią w 2010r. – to wtedy ukończyłam roczną szkołę podologii. Do dnia dzisiejszego wyjeżdżam na różnego rodzaju kursy, szkolenia, warsztaty dotyczące podologii, ponieważ z kosmetologią jest jak z medycyną, trzeba stale być na bieżąco i cały czas pogłębiać swoją wiedzę.

Z jakimi problemami spotykasz się w pedicurze leczniczym?
Joanna: Najczęściej są to problemy wrastających paznokci oraz niedoskonałości stopy takie jak odciski, nagnioty, modzele. Tego typu zmiany powodują często silny dyskomfort, bóle stóp, a nawet nóg. Są przyczyną powstawania nowych zmian, gdyż wymuszają nienaturalne obciążenia innych części stóp. W konsekwencji wpływa to również na całą postawę ciała. Zaczynają doskwierać dolegliwości bólowe w okolicy kręgosłupa, bóle głowy i ogólne rozdrażnienie.

Jak klienci mogą uniknąć lub zmniejszyć dolegliwości bólowe związane z wrastającymi paznokciami?

Joanna:  Najlepiej zgłosić się do gabinetu podologii i skonsultować ze specjalistą. Diagnoza, pielęgnacja oraz odpowiedni dobór klamer mogą przyczynić się do tego, że dolegliwości bólowe całkowicie ustąpią, a paznokieć nabierze pięknego, zdrowego wyglądu. Ważna jest też edukacja klienta, pielęgnacja domowa, zdrowe obuwie, zmiana niekorzystnych nawyków i przyzwyczajeń.

Jak zapewniasz bezpieczeństwo pacjentowi i gwarancję, że w trakcie zabiegów w gabinecie nie zarazi się chorobami zakaźnymi?

Joanna: W gabinecie kosmetycznym czy podologicznym niezwykle istotne jest zachowanie odpowiedniej higieny oraz sterylności narzędzi, gdyż w bardzo łatwy sposób może dojść do zakażenia różnymi chorobami. Posiadamy więc w gabinecie profesjonalny autoklaw do sterylizacji narzędzi. Wysterylizowany sprzęt jest odpowiednio oznaczony i łatwo sprawdzić poprawność wykonanej sterylizacji. Ważny jest wygodny fotel, dyskretna atmosfera i zrozumienie. Często klienci czują się skrępowani swoimi problemami zdrowotnymi. Zawstydzenie jest wynikiem braku świadomości, jak wielu osobom doskwierają problemy związane z wrastającymi paznokciami. Często czujemy się w związku z tym osamotnieni  i nie wiemy, co robić.

Na wygląd naturalnej płytki paznokcia ma wpływ nie tylko pielęgnacja zewnętrza. Duże znaczenie ma odżywianie i biochemia organizmu. Czy studia dietetyczne, które aktualnie robisz, pomagają ci w pracy podologa i stylisty paznokci?

Joanna: Tak, pomagają mi na każdej płaszczyźnie mojego życia. Znajomość chorób metabolicznych, sposób odżywiania się, znajomość witamin, składników mineralnych oraz ich rola w prawidłowym funkcjonowaniu organizmu, a szczególnie przydatków skórnych takich jak włosy i paznokcie, pomaga w prowadzeniu prawidłowej pielęgnacji dłoni i stóp.

Co najbardziej lubisz w swojej pracy?

Joanna: Uwielbiam kontakt z ludźmi i to właśnie oni inspirują mnie do tworzenia czegoś nowego. Niektórym się wydaje, że można popaść w monotonię, ale każda osoba, która wchodzi do gabinetu, sprawia, że tak się nie dzieje.

Czym się zajmujesz w wolnych chwilach?
Joanna: Kierunek studiów, który wybrałam, nie jest przypadkowy. Temat dietetyki dotyczy mnie od 11 roku życia. Chciałam poznać pewne tematy od podszewki i zrozumieć, dlaczego dzieje się tak, a nie inaczej. Jednak nie samą nauką człowiek żyje, w wolnych chwilach uwielbiam jeździć na rowerze, rolkach, nartach, w miarę swoich możliwości i czasu staram się spędzać czas aktywnie.